




Miło jest wrócić po kilku godzinach ciężkich egzaminów do cieplutkiego, pachnącego ciastem mieszkanka. Chcę odsapnąć chociaż parę minut. Przy komputerze leży stos notatek do przeczytania, ale zanim wezmę się za nie, muszę chwilę się zrelaksować. Muszę w końcu w sieci zamówić preparat na przesuszone włosy – najlepiej taki profesjonalny. Moje kochane, może macie jakieś newsy? Śmiało, piszcie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz