Od niedawna moja buzia jest wysuszona i wrażliwa :/ Wystarczą jednak właściwe metody by wszystko powróciło do normy. Gdy nie posiadam niezbędnej ilości środków finansowych, stosuję często metody naszych mam – maseczki produkowane z naturalnych produktów. Należy jedynie rozgnieść maliny i obłożyć tym wysuszone miejsca. Przetestowałam tego typu kosmetyki na własnej skórze i powiem jedno- bardziej skomplikowane preparaty nie mogą się z nimi równać ! ;] A teraz sprawdźcie zbiór najświeższych porad: Seler z żółtkiem i jogurtem przyniesie ukojenie zmęczonej skórze twarzy – wystarczy ucierać je ze sobą ok 2 minuty. Tonik z pietruszki znakomicie odświeża i odmładza. Poziomki oraz Truskawki miksujemy na papkę a cera będzie pełna blasku. Czekam na skuteczne zabiegi i Wasze zdania – najlepiej z odnośnikiem do strony źródłowej :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz